Sergio Perez wygrywa! Grande strategia Ferrari- Grand Prix Monako 2022

Sobotnie kwalifikacje potwierdziły mocną formę zespołu z Moranello. Plan został wykonany i pierwszy rząd należy do Ferrari. Pole position w domowych kwalifikacjach zdobył Charles Leclerc. Obok niego ustawi się Carlos Sainz, a z trzeciego pola ruszy Sergio Perez. Pech w ostatniej minucie kwalifikacji sprawił, że Max Verstappen będzie musiał startować dopiero z czwartej pozycji. Sobotnia sesja po raz kolejny pokazała ogromną różnice umiejętności między Lando Norrisem, a Danielem Ricciardo. Brytyjczyk zaliczył kolejny dobry występ i uplasował się na piątej pozycji, gdzie Australijczyk zakończył sesję na czternastym polu. Podobną przepaścią jest forma kierowców Astona Martina. Sebastian Vettel zaliczył fantastyczne kwalifikacje i wystartuje z ósmej lokaty, natomiast Lance Stroll po raz kolejny nie dostał się do Q2 i ustawi się na 18 polu.

Do wyścigu kierowcy będą mieli do dyspozycji najmiększe mieszanki opon. Według Pirelli, w Monaco zobaczymy strategie na jeden pit-stop, aczkolwiek zespoły nie wykluczają większej ilości zjazdów do boksu. Prognozy pogody na niedziele miały zapowiadać deszcz podczas wyścigu. Zmienne warunki mogły by namieszać w strategii. Kibice z niecierpliwością czekają na rozpoczęcie tego widowiska.

Kontrowersyjny start wyścigu

Nikt nie spodziewał się, że prognozy się sprawdzą. Jednakże ku uciesze kibiców, na 5 minut przed startem, lunął ulewny deszcz. Start wyścigu został opóźniony o 15 minut. Kierowcy wyjechali na pola startowe na oponach deszczowych. Zawodnicy zrobili kilka okrążeń za samochodem bezpieczeństwa, ale zanim wyścig się rozpoczął, na torze pojawiły się czerwone flagi. Zawodnicy zjechali do alei serwisowej. Start znowu został opóźniony. Rozpoczęcie Grand Prix wznowiono o 16.05, czyli przeszło godzinę od oficjalnego startu.

Samochody wyjechały na tor i rozpoczęły okrążenie rozgrzewkowe za samochodem bezpieczeństwa. Pierwsze okrążenie i NIcholas Latifi uszkodził bolid w nawrocie przy hotelu. Rozpoczynamy wyścig startem lotnym. Do boksu zjeżdżają : Gasly, Latif i Stroll. Chwile później pit-stop zalicza Schumacher i wyjeżdża na oponach przejściowych. Kierowcy walczą ze swoimi bolidami.

Walka z oponami, dramat Leclerca i Schumachera

Okrążenie 11, Albon wyjeżdża za szeroko i traci kilka pozycji. Kilka zakrętów dalej Pierre Gasly naciska na Guang Zhou. Mamy pierwszy atak i Francuz wyprzedza Chińczyka przy dojeździe do zakrętu numer 6. Kilka okrążeń i mamy kolejną akcje na torze. Gasly fantastycznie wyprzedza Ricciardo i wskakuje na dwunastą pozycję. Opony przejściowe zaczynają być użyteczne. Kierowcy zaczynają zjeżdżać po nowe ogumienie. Perez zjeżdża do boksu i nadrabia czas. Sainz zostaje na torze i czeka na gładkie opony. Leclerc zjeżdża do pit stopu i traci pozycje na rzecz Pereza. Red Bull strategicznie ogrywa Ferrari i tym razem Meksykanin włącza się do walki o zwycięstwo.

I mamy podwójny pit-stop. Sainz i Leclerc wyjeżdżają na slickach. Zamieszanie w garażu ekipy z Moranello! Mamy podwójny pit-stop Red Bulla i Nowego lidera wyścigu. Pierwszy Perez, drugi Sainz, trzeci Verstappen! Leclerc spada aż o trzy pozycje. Jest tuż za Holendrem. Czerwone Byki ograły strategicznie zespół Ferrari. W międzyczasie Magnussen kończy wyścig w garażu. Dochodzi do awarii w samochodzie Haasa.

Okrążenie 26 i Schumacher wpada w poślizg i rozbija swój bolid tuż obok sekcji basenowej. Mamy samochód bezpieczeństwa. Bolid Micka Schumachera zostaje rozerwany na pół. Skrzynia biegów leży obok roztrzaskanego bolidu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało i samodzielnie udał się do garażu Haasa. Na torze pojawiła się czerwona flaga i wyścig zostaje wstrzymany.

Wznowienie i Minister Obrony Meksyku

Sędziowie podjęli decyzję, że wyścig zostanie wznowiony startem lotnym o 17.15. Rozpoczynamy ściganie na nowo. Kierowcy spokojnie zaczynają jazdę. Esteban Ocon otrzymuje 5 sekund kary za kontakt z Lewisem Hamiltonem w początkowej fazie wyścigu. Ostatnie 30 minut wyścigu i Alonso bardzo sprawnie się broni przed 7-krotnym mistrzem świata. Hamilton nie może sobie poradzić z Hiszpanem i utrzymuje się na ósmej pozycji. Alonso traci po kilka sekund na okrążeniu do Lando Norrisa. Zawodnik McLarena ucieka na ponad 30 sekund. Za Fernando powstaje sznur samochodów. Cierpi na tym jego zespołowy partner, na którego nałożono karę. Na 15 minut przed końcem Alexander Albon kończy wyścig i parkuje swój samochód w garażu.

Końcówka wyścigu i walka o pierwsze miejsce. Kierowców z pierwszej czwórki dzieli niecała sekunda. Perez na zużytych oponach broni się przed napierającym Sainzem. Zaraz za Hiszpanem podąża Verstappenm, a na czwartej pozycji Leclerc. Mamy ostatnie okrążenie. Perez utrzymuje pozycje na torze i wygrywa Grand Prix Monako! Jest to jego trzecie zwycięstwo w Formule 1. Drugi na podium plasuje się Sainz, a na najniższym stopniu staje Verstappen. Charles Leclerc bardzo rozczarowany skarży się swojemu zespołowi. Ferrari poprzez zamieszanie związane ze strategią odebrało zwycięstwo, a nawet podium Monakijczykowi.

Podsumowanie

Podczas Grand Prix Monako nie przejechano wszystkich okrążeń. W związku z zamieszaniem z pogodą wyścig zakończył się regulaminowo, po upływie trzech godzin. Autorem najszybszego okrążenia został Lando Norris. Poza tym Esteban Ocon został ukarany karą pięciu sekund i wylądował na 12 pozycji. Dzięki temu w pierwszej dziesiątce pojawił się Sebastian Vettel, który mógł uznać ten weekend wyścigowy z bardzo udany. Dzisiejsze Grand Prix udowodniło jak obecne bolidy poprawiły jakoś ścigania. Wyścig, który miał być procesją, przysporzył nam wielu emocji. Jest to znak, że Formuła 1 zmierza w dobrym kierunku i jest co raz bardziej atrakcyjna dla widzów.
Następny wyścig odbędzie się w Azerbejdżanie, gdzie zobaczymy kolejną część walki Red Bulla i Ferrari.
Poniżej wyniki Grand Prix Monako: