Hamilton z rekordem toru, fenomenalna forma McLarena – Kwalifikacje do GP Francji

W tym roku mamy za sobą już siedem weekendów wyścigowych. Podczas nich w kwalifikacjach trzykrotnie triumfował Valtteri Bottas (Chiny, Azerbejdżan, Hiszpania), dwukrotnie Lewis Hamilton (Australia, Monako), zaś po jednym razie najszybsi okazali się Charles Leclerc (Bahrajn) i Sebastian Vettel (Kanada). W sobotnie popołudnie kierowcy stanęli do walki o ósme pole position w tym sezonie. Rok temu z pierwszego pola startowego do wyścigu ruszał Hamilton, który wykręcił wtedy czas 1:30.029. Obok niego ustawił się jego zespołowy kolega. Na podstawie tegorocznych treningów nie trudno było obstawić, że dziś najważniejsza walka również rozegra się pomiędzy kierowcami Mercedesa.

Q1

Jeszcze przed startem pierwszej części kwalifikacji dowiedzieliśmy się, że w wyniku problemów z trzeciego treningu, w bolidzie George’a Russella trzeba było wymienić elementy elektroniki. Również Danill Kvyat z powodu kar za wymianę części w swoim bolidzie skazany został na start z ostatniego rzędu. Zielone światło tradycyjnie wywabiło z boksów większość stawki, która stanęła do boju z rozgrzanym i nadal niezbyt przyczepnym torem. Już od początku kierowcy mieli problemy z utrzymaniem się z dala od poboczy. Do strefy czerwonych pasów dotarł chociażby Kimi Raikkonen. Ogromny tłok przeszkadzał w uzyskiwaniu dobrych rezultatów, czego ofiarą padł kilkukrotnie Romain Grosjean. Patrząc na jego problemy na przestrzeni całego Q1, można powiedzieć, że z pewnością nie zaliczy tego weekendu do najlepszych. W czołówce bardzo dobrze radził sobie Leclerc, który pozostawał blisko Mercedesów. Gorzej poszło Vettelowi, który stracił już pół sekundy do prowadzącego z czasem 1:30:550 Bottasa. W końcówce warunki na torze zdawały się poprawiać, ponieważ kierowcy końca stawki zaczęli wymieniać się na pozycjach tuż za pierwszą trójką. Z dobrej strony pokazało się Renault – Nico Hulkenberg zakończył Q1 na czwartej, a Daniel Ricciardo na piątej pozycji. Dobrze poradził sobie także McLaren, zajmując ósme i dziewiąte miejsca. Incydentem z początku sesji pomiędzy francuskim kierowcą Haasa a wracającym na tor Raikonenem zajmą się sędziowie.

Odpadli: Kvyat, Grosejan, Stroll, Russell, Kubica.

Raikkonen runs wide and rejoins the track, causing @RGrosjean to slow down #FrenchGP ?? #F1 pic.twitter.com/7XkC49pSgJ

— Formula 1 (@F1) June 22, 2019

Q2

Czołówka od początku pokusiła się o opony pośrednie. Również Sainz i Verstappen postanowili założyć opony z żółtym paseczkiem. W ten sposób kierowcy chcieli uniknąć używania na starcie miękkiej mieszanki. Spowodowane jest to tym, że kiepsko radzi sobie ona z panującymi na torze warunkami. Już chwilę po rozpoczęciu sesji Hamilton przekroczył barierę 1:30, pozostawiając oba Ferrari daleko z tyłu. Jeśli jednak chciał postraszyć tym rezultatem swojego zespołowego kolegę, to kompletnie mu się to nie powiodło. Już po chwili Bottas zmienił go na pozycji lidera i pozostał na niej do samego końca Q2. W swoich ostatnich wyjazdach Verstappen i obaj kierowcy Srebrnych Strzał wyjechali na tor na miękkiej mieszance, by w razie problemów móc szybko nadrobić straty. Dodatkowe przejazdy nie były jednak konieczne. Po raz kolejny w ten weekend fantastycznie zaprezentował się Lando Norris, który do Q3 wszedł z piątego miejsca. Bardzo dobrze poradził sobie również jego partner, uzyskując siódmy rezultat. Tym samym McLaren wygrał sobotnią walkę z Renault. Ricciardo znalazł się bowiem za Sainzem, zaś Hulkenberg poza trzecią sesją.

Odpadli: Albon, Raikkonen, Hulkenberg, Perez, Magnussen

First Hamilton then Bottas break the track record!

The Finn goes quickest with a blistering lap of 1:29.437s ?#FrenchGP ?? #F1 pic.twitter.com/VgxOPR2nK8

— Formula 1 (@F1) June 22, 2019

Q3

Już w czasie pierwszych wyjazdów kierowcy Mercedesa zaczęli śrubować nowo ustanowiony rekord toru. Potwierdzili tym samym, że to pomiędzy nimi rozegra się ostateczna walka o pole position. Tymczasem Vettel zgłosił problemy z samochodem i pojawił się w boksach bez żadnego pomiarowego okrążenia. Oznaczało to, że Niemcowi pozostanie dziś tylko jedna próba. Ta dodatkowa presja z pewnością nie pomogła, a kierowca Ferrari musiał ostatecznie pogodzić się z siódmym polem startowym. Choć Bottas wydawał się być w lepszej formie w ten weekend, to błąd na ostatnim okrążeniu pozbawił go pole position. W związku z tym po raz trzeci w tym sezonie w kwalifikacjach triumfował Hamilton. Za Mercedesami w niedzielę ustawią się Leclerc i Verstappen. Trzeci rząd przypadł fantastycznie sprawującemu się we Francji McLarenowi.

Wyniki

QUALIFYING CLASSIFICATION: @LewisHamilton's 60th pole for Mercedes ?#FrenchGP ?? #F1 pic.twitter.com/robH5jBvIg

— Formula 1 (@F1) June 22, 2019

Wyścig rozpocznie się w niedzielę o 15:10.