
Hamilton i Verstappen na liście najbogatszych sportowców świata
Jak co roku magazyn biznesowy Forbes opublikował listę najbogatszych sportowców świata. W pierwszej pięćdziesiątce znalazło się dwóch kierowców Formuły 1 – urzędujący mistrz świata Max Verstappen i jego zeszłoroczny rywal Lewis Hamilton.
Tegorocznej liście przewodzi Lionel Messi (130 mln $), który okazał się najbogatszym sportowcem ostatnich dwunastu miesięcy (ranking tworzony jest na podstawie zarobków od 1 maja 2021 do 1 maja 2022). W pierwszej dziesiątce znaleźli się głównie piłkarze i koszykarze, a żeby do niej wejść, potrzeba było dochodów na poziomie ponad 80 milionów dolarów (tyle zarobił dziesiąty Giannis Antetokounmpo). Hamilton i Verstappen to tym razem jedyni przedstawiciele Formuły 1 (i motorsportu w ogóle) w tym zestawieniu.
Reprezentant Mercedesa znalazł się na 17. pozycji z zarobkami opiewającymi na 68 mln $. Według Forbes’a 57 mln z nich zarobił na torze, a pozostałe osiem to wynik jego biznesowych inwestycji (np. w zyskującą na popularności sieć wegańskich fast foodów) i kolaboracji z markami takimi jak Tommy Hilfiger, Monster Energy, Bose, Police, Puma, Sony czy Vodafone. Idąc drogą amerykańskich sportowców i europejskich piłkarzy, którzy potrafili zarobić ponad 50% swoich rocznych dochodów poza boiskami, Hamilton coraz częściej pomnażać swój majątek poza światem sportu.
Kilka pozycji za Brytyjczykiem, na 26. miejscu zestawienia, znalazł się Max Verstappen z dochodem wyliczonym na 48 milionów $, spośród których 46 pochodzi z jazdy, a pozostałe dwa z innych źródeł. Nie bez znaczenia dla jego pozycji był także bonus, jaki zgarnął za wygranie mistrzostwa świata. Dzięki temu podskoczył o „oczko” wyżej w rankingu w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy to debiutował na liście. Z kolei na dwa miliony dodatkowych dochodów złożyły się m.in. współprace zawarte z firmami Jumbo, G-Star, Viaplay czy CarNext.