STANLEJ Racing rusza na Wisłę
Zespół STANLEJ Racing podczas Rajdu Wisły stawi się w licznej i mocnej obsadzie, jak na ostatni czas przystało. Jedni będą rywalizować w RSMP, drudzy w śląskim czempionacie.
Debiut w mistrzostwach Polski zanotuje Maciej Gaca i Bartosz Dąbrowa. Załoga świetnie prezentującego się Forda Fiesty Proto, opracowanego oraz zbudowanego przez wyżej wymieniony zespół, zasili stawkę drugiej klasy narodowej.
,,Od początku naszej przygody jesteśmy związani ze STANLEJ Racing. I to właśnie z nimi przeżyjemy debiut w najwyższej krajowej randze. Samochód jest na tyle dopracowany, że zapewne sobie poradzi, dzięki czemu łapiąc pewność siebie skupimy się na tym co będzie na odcinkach. Ekscytacja rośnie tak samo jak emocje przed nadchodzącym weekendem. Po tylu rajdach w końcu przyszedł ten czas na RSMP” – mówi Maciej Gaca
Kolejnymi zawodnikami w 4WD będą Tomasz Zieliński z Piotrem Bywalcem, który chwilowo zastępuje Łukasza Michorczyka. Tom-Gum Rally Team wystartuje jako liderzy stawki Open 1. Obok STI N10 stanie kolejne Subaru, tym razem Pawła Pisza. Po dłuższej przerwie od Rajdów Okręgowych znów zawita na trasy RSMŚL.
Nowym wyzwaniem z wysokiej półki są starty Hondą CR-Z przez Michała Anaszkiewicza. Nietypowa, nietuzinkowa, i zdecydowanie wyjątkowa ośka, po przygodzie z Rajdu Rzeszowskiego jest gotowa do zmagań. Michał nie poddaje się dzięki czemu z dawką jeszcze większej motywacji mocno pracuje nad autem oraz efektywnością swoich startów. Razem z Wojciechem Kozłowskim pojadą po raz drugi w RSMP w aktualnym sezonie.
Marcin Pogorzelski i Krzysztof Grzesik to z pewnością czołówka cyklu. Jadą bardzo szybko, a także skutecznie, co wiadome, że przekłada się na wysokie pozycje. Duet z Citroena C2, wspierany przez m.in Cat Cams Polska, Millers Oils czy też Racing Shop, natchniony zwycięstwem w Rajdzie Mikołowskim na pewno pojedzie o równie najwyższe lokaty.
Radek Ćwięczek już na dłuższy moment związał się z Peugeotem 208 R2. W ten weekend będzie nie inaczej. Nadal odkrywa auto przy czym notując coraz lepsze rezultaty. A swój debiutancki rok kontynuuje Maciej Krzaczyński. Pierwsze starty na wysokim poziomie traktuje rozgrzewkowo i z pewnością przygotowawczo pod każdym względem, bo jak zapewnia, przyszły sezon pójdzie na grubo.
To udowadnia, że cały STANLEJ Racing jest gotów do każdych działań. Kilkanaście aut do obsługi, logistyka przed i po rajdzie, fachowe i rzetelne doradztwo dla załóg poprzedzone ogromnym doświadczeniem, to dosłownie kilka z ich zalet. Już od czwartku będą dostępni w parku serwisowym.
