
Esapekka Lappi wraca do Rajdowych Mistrzostw Świata!
Esapekka Lappi powróci do WRC podczas Rajdu Arktycznego! Lappi będzie prowadził Volkswagena Polo GTI w WRC2 dla zespołu Movisport. Fin ma nadzieję, że będzie to pierwszy z kilku startów w tym sezonie na zapleczu głównej kategorii. Będzie on kolegą z drużyny Nikolaya Gryazina. 30-letni Fin zdobył tytuł WRC2 w 2016 roku, zanim awansował na najwyższy poziom. Opuścił M-Sport Ford pod koniec zeszłego roku, po jednym sezonie z brytyjską drużyną.
Esapekka Lappi
„Miałem zamiar wystartować w tym rajdzie, w RC2, ponieważ tak naprawdę nie było dla mnie zespołu w WRC2. Potem dostałem wskazówkę, że powinienem zadzwonić do Movisport i zapytać u nich. Powiedzmy, że zaczęło się od tego. Teraz łączymy siły. Myślę, że to możliwe [być w większej liczbie rund]. Mam jakiś plan i nie jest to tylko jeden start. Chciałbym być tutaj również w przyszłości.”
Lappi weźmie udział w dwudniowym teście w Laponii na początku tygodnia rajdu, aby zmaksymalizować swoje szanse na zwycięstwo w mocno obsadzonej stawce, w tym ze zwycięzcą Rajdu Monte-Carlo WRC2 Andreasem Mikkelsenem.
Treść pod reklamą
Esapekka Lappi
„Zdaję sobie sprawę, że również w tej kategorii konkurencja jest bardzo duża. Nie będzie to łatwe zadanie. W tej chwili w WRC2 jest bardzo wielu dobrych kierowców. Wierzę, że będzie to duże wyzwanie i duża konkurencja, ale moim celem jest wygrana ”
Lappi wygrał w 2012 roku Arctic Rally Lapland, ale uważa, że nie przyniesie to dużej przewagi.
Esapekka Lappi
„Musimy pamiętać, że było to dziewięć lat temu. Charakter drogi się nie zmienia, ale to było dawno temu i już dawno nie zrobiliśmy porządnego zimowego rajdu z zaspami. To coś, czego nie robiliśmy od wielu lat. Jest trochę inaczej niż w Szwecji. Czasami tutaj droga jest nieco szybsza i prostsza. Są tu długie proste zakończone zakrętami 90 stopni.
Prawdopodobnie jest trochę bardziej wyboiście. Nie pod względem skoków, ale małych nierówności, które w rzeczywistości są trudne do rozpoznania, ponieważ powierzchnia jest zwykle po prostu biała. Jedną z rzeczy, z którą wielu kierowców nie miało do czynienia w ostatnich latach, jest mgła, która tworzy się w ujemnych temperaturach ze śniegu. Więc jeśli jesteś pierwszym samochodem na trasie, to w porządku, ale drugi samochód może już mieć problemy z widocznością.
To naprawdę duża przygoda, ponieważ jesteś tak daleko od wszystkiego, że nawet telefony nie działają. Krajobrazy są piękne, ale jeśli się tam zatrzymasz, jesteś naprawdę sam. Może jeszcze z wilkami, ale głównie samemu!”