Red Bull dokonał wyboru. Perez etatowym kierowcą zespołu na sezon 2021

Red Bull Racing w piątek po południu ogłosił, że Sergio Perez zostanie ich etatowym kierowcą w sezonie 2021. Meksykanin będzie partnerem Maxa Vertappena i zastąpi kiepsko spisującego się Alexa Albona. Tym samym będzie pierwszym kierowcą spoza juniorskiego programu RBR od czasów zakontraktowania Marka Webbera.

Potwierdzono także, że Albon pozostanie ważnym członkiem zespołu i przejmie rolę kierowcy testowego i rezerwowego w ekipie z Milton Keynes. Taj będzie koncentrował się głównie na rozwoju w 2022 roku, pracy w symulatorze i testowaniu opon.

Perez zadebiutował w Grand Prix w 2011 roku i od tego czasu stał się jednym z najbardziej stabilnych i wszechstronnych zawodników w tym sporcie. Sezon 2020, w którym kierowca zdobywał punkty w niemal każdym wyścigu, w którym wystartował potwierdził, że posiada on te cechy, których szuka RBR. Ta doskonała passa, wysokie umiejętności obchodzenia się z oponami, dostosowywanie do powierzanych mu samochodów i wyciskanie z nich maksimum, a także zwycięstwo w GP Sakhiru sprawiły, że stał się najlepszym wyborem dla austriackiej stajni. Początkowo ich współpraca będzie trwała rok.

Szef zespołu Red Bull Racing, Christian Horner podkreślał, że decyzja ta zapadła po długich i intensywnych analizach. Dodał także, że pomimo odsunięcia go od pozycji etatowego kierowcy, bardzo docenia współpracę z Albonem.

Alex jest cenionym członkiem zespołu, dlatego długo i intensywnie myśleliśmy nad tą decyzją. Poświęcając czas na ocenę wszystkich istotnych danych i wyników, zdecydowaliśmy, że Sergio jest odpowiednim wyborem. Z radością powitamy go w naszych szeregach.

Alex pozostaje ważną częścią naszego zespołu jako kierowca testowy i rezerwowy, koncentrując się na rozwoju w 2022 roku. Chcemy podziękować mu za jego ciężką pracę, którą włożył w rozwój naszej ekipy.

Perez nie ukrywa, że jest niesamowicie wdzięczny zespołowi za szansę, jaką otrzymał. Podkreśla także, że zrobi wszystko, by pomóc im w walce z Mercedesem.

Jestem niesamowicie wdzięczny Red Bullowi za to, że daje mi szansę reprezentowania ich w sezonie 2021. Ściganie się dla zespołu, który walczy o tytuły mistrzowskie jest wszystkim, o czym marzyłem odkąd dołączyłem do Formuły 1 w 2011 roku. Będę niezwykle dumny z tego, że będę mógł stawić się w paddocku w ich barwach tuż obok Maxa. Możecie być pewni, że w przyszłym roku będę całkowicie skupiony na swojej pracy. Red Bull ma takie same podejście do wygrywania jak ja. Wiem więc, że jestem tu po to, żeby dawać z siebie wszystko i pomagać im w walce o kolejny tytuł.

Dla Meksykanina będzie to jedenasty sezon w Formule 1. I choć jeszcze niedawno wyglądało na to, że pożegna się z nią przynajmniej na chwilę, to teraz znalazł się w najlepszej pozycji do odnoszenia kolejnych zwycięstw w swojej karierze.