
Adamo: „Nowe i20 jest jak Brad Pitt”
Niedawno minęły dwa lata odkąd Andrea Adamo objął stery rajdowego zespołu Hyundaia. Mimo, że Włoch miał już w swoim CV liczne sukcesy w samochodach turystycznych (choćby z Alfa Romeo), to właśnie praca w WRC zwróciła uwagę publiki.
W trakcie prowadzenia ekipy z Alzenau, Adamo zasłynął ekspresyjnymi, emocjonalnymi wypowiedziami, w których nie bał się mówić wprost, tego co myśli. Nie dziwi więc zdanie z ostatniego wywiadu z portalu dirtfish.com, gdzie dla zobrazowania różnicy pomiędzy starym i20 R5 a nowym i20 Rally2, porównał się do Brada Pitta.
Treść pod reklamą
Andrea Adamo
Generalnie różnica pomiędzy starym, a nowym samochodem jest taka jak pomiędzy mną a Bradem Pittem. To najprostszy sposób zobrazowania tego.
Szef Hyundaia udzielił wywiadu po czterodniowym teście nowej rajdówki. Mówiąc o i20 Rally2, Włoch sugerował, że gdy zespół przygotowywał swoje pierwsze R5, nie wszystkie rzeczy były zostały wykonane prawidłowo. Tym razem, zdaniem Adamo, będzie inaczej. Inżynierowie pracują nad nową rajdówka pod rygorystycznymi procedurami, a ponadto cały zespół zrozumiał, że niektóre elementy wymagały całkowitego przerobienia.
Andrea Adamo
Różnica między tymi dwoma samochodami jest ogromna. Nadwozie jest inne. Jedyne, co zatrzymaliśmy, to skrzynia biegów i mechanizm różnicowy, ponieważ działały bardzo dobrze – współpracowaliśmy z Riccardo przy pierwszym samochodzie, nigdy nie mieliśmy żadnego problemu, a wielu klientów kupiło wiele części zapasowych. To część procesu: teraz siedzimy razem z wkładem i sprzedażą, a po sprzedaży mówimy:„ Wielu klientów kupiło to i nigdy nie miało z tym problemu, więc głupio byłoby zmienić dla samej zmiany ”. W życiu nie musisz się zmieniać, tylko po to by się zmienić.
Tak jak przy większości samochodów Rally2, główną siłą napędzającą sprzedaż nowej konstrukcji, mają być kierowcy prywatni. To właśnie klientom, Adamo chce poświęcić szczególną uwagę.
Musimy także szanować klientów, którzy uwierzyli w nas, gdy wyskoczyliśmy znienacka, więc jest to kwestia szacunku dla ludzi, którzy wierzyli w Hyundai było nie lada wyzwaniem, aby w nas uwierzyć. OK, te rzeczy trzymamy, niestety inne rzeczy zmieniamy. Zmodyfikowaliśmy również na przykład zbiornik paliwa. Jest prawie taki sam jak w obecnym samochodzie, ale poprawiliśmy trochę tu, trochę tam. Oczywiście nadwozie jest zupełnie inne, karoseria, rozkład masy.
Kolejną zmianą jest nowa ewolucja silnika. Został zbudowany na bazie silnika w „cywilnej” wersji i20 N. Dział wykorzystał doświadczenie nie tylko z modelu R5, ale także z samochodów TCR, by ulepszyć jednostkę napędową.
Andrea Adamo
Teraz używamy ulepszonej i wyskalowanej wersji dwulitrowego silnika turbo, który jest bardzo mocny. Oprogramowanie jest teraz w całości wykonywane przez nas, więc jest to również kwestia rozwoju tego, czego dokonał Hyundai Motorsport w zakresie możliwości inżynieryjnych. Więc teraz będziemy mieć nasze własne oprogramowanie, które zarządza samochodem.
Adamo twierdzi, że nowa rajdówka Hyundaia pokazuje drogę jaką przebył ten zespół w ciągu ostatnich pięciu lat.
Mamy prawdziwy zespól inżynierów i prawdziwy zespół rozwoju silnika. Każdy jest skupiony na robieniu rzeczy według porządnego planu. Planujemy naszą pracę i nie reagujemy paniką na problemy. Nie możemy zapominać o tym, że ostatni samochód był budowany przez zespół, który na początku liczył pięć osób. Teraz sam zespół od designu to już pięć osób. To duża różnica i muszę powiedzieć, że przy pierwszym [samochodzie – przyp.red] pracowałem własnymi rękami z własnym zespołem.
To mniej personalne podejście ze strony Włocha, który mówił w przeszłości, że „tylko budżet zależy ode mnie”.
Tym razem to coś innego. Jestem bardziej widzem, który prosi reżysera, żeby nie robił ani thrillera, ani komedii. Miły film przygodowy, ale nie thriller!
Jeśli chodzi o i20 N, to zimowe testy zakończyły coś, co szef Hyundaia określił jako „pierwszą część rozwoju”. To pozwoliło na dobre zrozumienie różnych pakietów, na przykład chłodzenia. Coś o czym Adamo mówił jako „bardzo ważnym gdy przekazujesz samochód klientowi”.
Andrea Adamo
Przepraszam, jeśli czasami nadal jestem inżynierem, ale kiedy już dostaniesz homologację na pakiet chłodzenia…to nie jest jak w WRC. Musisz mieć pakiet, który działa wszędzie. Na szutrze, gorących rajdach, bardzo zimnych rajdach, więc musisz zrozumieć jak tym zarządzać.
To co jest dobrą informacją dla zespołu z Alzenau to, że odczucia kierowców z jazdy samochodem są pozytwyne.
Muszę powiedzieć, że informacje od kierowców są na ten moment dobre. Mówią, że jeździ się o wiele łatwiej, jest bardziej płynni, wszystkie te rzeczy, które chcesz słyszeć. Swoją drogą wszyscy kierowcy mają kontrakt, więc nie mówią dobrych rzeczy, tylko po to by zachować miejsce.
Rajdówka ma zadebiutować w lecie tego roku. Celem jest 1 lipca. Aczkolwiek trwająca pandemia może nadal skomplikować te plany.
Walczymy i staramy się wyciągnąć z tego ile się da. Jak to zawsze mówię do moich ludzi – mogło być gorzej. Musimy cieszyć się tym co możemy zrobić, mogliśmy mieć o wiele gorszą sytuację. Mówię do nich – to jest skomplikowane. Dlatego tu jesteście. Gdyby to było łatwe, każdy mógłby to zrobić.
Jeśli wierzyć zapowiedziom i20 N będzie lepszy od poprzednika. Ale biorąc pod uwagę tempo Fabii, C3 i Polo, nowy Hyundai musi przebić poprzednika.
Ale czy im się to uda? Tego na razie nie sposób stwierdzić.
Źródło informacji: dirtfish.com
Więcej o WRC na Rallypl przeczytacie tutaj – KLIK!