
Grönholm nie wierzy w sukces syna w Rajdzie Monzy 2020
Dwukrotny rajdowy Mistrz Świata – Marcus Grönholm ostudził emocje związane z debiutem jego syna Niclasa w WRC. Marcus przyznał, że nie spodziewa się wielkiego sukcesu swojego syna w Rajdzie Monzy 2020, który odbędzie się już w najbliższy weekend. Niclas Grönholm wystartuje w rajdzie Škodą Fabią Rally2 evo, lecz jego ojciec przyznał, że spodziewa się dość wolnego tempa syna na jego pierwszym asfaltowym rajdzie w życiu.
Marcus Grönholm dla DirtFish:
“Czasem to źle dla Niclasa, że ma nazwisko Grönholm. Wszyscy w Finlandii teraz mówią, że jedzie do Włoch, zostawia rallycross i wreszcie będzie kierowcą rajdowym. Tak nie jest.
To nie jest to, co właśnie się dzieje. Kiedy odwołano ostatnią rundę Rallycrossowych Mistrzostw Świata, Niclas nie miał już żadnego startu w tym roku. Przyszła oferta z włoskiego zespołu, więc powiedzieliśmy „czemu nie?”. Dla niego jest to tylko trening. W sumie to przypuszczam, że będzie on wolny na trasach.”
24-latek zakończył poprzednią edycję Monza Rally Show na siedemnastej pozycji, ale jego główne doświadczenie w rajdówce pochodzi ze startów w Arctic Rally.
Treść pod reklamą
Marcus Grönholm dla DirtFish:
“Jazda po asfaltowym odcinku ma mało wspólnego z tym, co dzieje się na Arctic Rally. To ciężka historia. Najbardziej obawiam się soboty, kiedy kierowcy wyjadą na prawdziwe drogi.
Widzieliście jego notatki? Ojej… nie są one za dobre! On i Antti [Linnaketo, pilot Niclasa] będą mieli trochę nauki z robienia notatek. Niclas jednak nie jest do tego przyzwyczajony. On jest przystosowany do jazdy po torze, który rozumie i zna na nim każdy zakręt.
Niclas bardzo chce jeździć dodatkowo w rajdach, ale tak na prawdę nadal chce zostać w rallycrossie. Tam jest jego przyszłość.”
W tym sezonie Niclas bardzo dobrze zaprezentował się w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata. W klasyfikacji generalnej zajął on czwartą lokatę z dorobkiem 147 punktów.
Źródło: https://dirtfish.com
Więcej o Rajdzie Monzy 2020 przeczytacie tutaj – KLIK!