Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
RAJDY

Piotr Wincencik – szybki i utalentowany zawodnik w RallyN [WYWIAD]

Piotr Wincencik w aktualnym sezonie dołączył do stawki Rajdowych Mistrzostw Południa. Utalentowany zawodnik wybrał Renault Clio III Sport do walki w serii RallyN. O bieżących wydarzeniach i nie tylko, opowiedział nam w wywiadzie, świeżo po zakończonym starcie w 68. Rajdzie Wisły.
Jakub Rozmus
Jesteś nowym zawodnikiem w stawce Rajdów Okręgowych. Odczuwasz to jako wejście na głęboką wodę czy w miarę szybko zaadaptowałeś się do wysokiego i profesjonalnego poziomu?
,,Może zacznę od tego, że rozpoczęcie kariery od razu od profesjonalnego poziomu, pomimo mojego minimalnego doświadczenia, było głównie wynikiem wpływu mojego kolegi – Macieja Krzaczyńkiego. On również wystartował i ukończył swój pierwszy sezon w RO, nie mając wcześniej większego doświadczenia. Dzięki między innymi jego pomocy udało mi się sprostać temu całemu zamieszaniu rajdowemu i spełnić moje marzenia.
Myślę, że był to w pewnym sensie skok na głęboką wodę, ponieważ przejechałem dosłownie kilka rund Mistrzostw Tych, byłem kilka razy na torze w Kielcach, więc moje doświadczenie w rzeczywistej jeździe rajdowej było bardzo ograniczone, co prawda miałem również pewien okres zabawy w drifting, ale technika jazdy tam jest zupełnie inna. Na pewno pomogło mi sporo czasu spędzonego na symulatorach, przez co nie miałem problemu z opanowaniem auta, i uważam, że przechodzenie z wirtualnego świata do rzeczywistego poszło mi całkiem naturalnie i do profesjonalnego poziomu dosyć szybko się zaadoptowałem.”
Dlaczego wybór padł na samochód w specyfikacji RallyN? Czy przekonała Cię inicjatywa tej klasy, która mówi między innymi o tym, że kategoria ta jest idealnym rozwiązaniem dla nowych kierowców?
Jakub Rozmus

,,Poniekąd to było trochę zrządzenie losu. Szukałem samochodu na co dzień, na dojazdy na uczelnię i jednocześnie chciałem mieć możliwość wyjazdu na tor lub udziału w amatorskich zawodach. W okolicy pojawiło się Renault Clio 3 RS, i choć trochę przekroczyło mój budżet to, bardzo mi się spodobało. Nie zastanawiając się zbyt długo postanowiłem pożyczyć pieniądze i w ciągu kilku dni od zobaczenia ogłoszenia, ten samochód już stał na moim podwórku. Oczywiście zdawałem sobie sprawę z istnienia klasy RallyN wtedy, ale jednocześnie nie miałem środków na profesjonalne starty. Sytuacja zmieniła się, gdy znalazłem obecną pracę, która pozwoliła mi przygotować auto do startów. Właściwie już po pierwszej wypłacie przeliczyłem wszystko i stwierdziłem, że teraz albo nigdy! Oczywiście nie poszło to tak gładko i tanio jak sobie wyobrażałem, ale ostatecznie udało się i jestem z tego bardzo zadowolony.

Jak oceniasz aktualny poziom Rajdowych Mistrzostw Południa? Co możesz powiedzieć o odcinkach, rywalach, organizacji rund, przygotowanych trasach, atmosferze.
,,Myślę, że poziom rywalizacji jest wysoki, a samo ukończenie rajdów, które są tu rozgrywane, jest dużym sukcesem. Organizacja rund jest na bardzo wysokim poziomie, a rywale są naprawdę doświadczonymi zawodnikami, którzy zjedli zęby na rajdach. To naprawdę fantastyczne móc rywalizować obok nich, szczególnie gdy jeszcze rok temu byłem ich kibicem.”
W tym roku jeździłeś już z kilkoma bardzo doświadczonymi pilotami. Czego nauczył Cię każdy z nich? Bowiem Piotr Bywalec, Jakub Sawiński, Marcin Borycki, Paweł Piczak, to ,,umysłowi” z dużym bagażem wiedzy.
,,Każdy z nich wniósł wiele do mojego opisu czy chociażby organizacji rajdowej. Jestem bardzo wdzięczny i fajnie, że udało się mi jeździć z tak doświadczonymi pilotami.”
Czy klasy i auta RallyN to rzeczywiście przyszłość Rajdów Okręgowych? Jest wiele pozytywnych odbiorów dotyczących tej klasy, ale jakimi rzeczami mógłbyś przekonać tych, którzy mają inne zdanie o kategorii RallyN?
Jakub Rozmus
,,Z pewnością jest to przyszłość Rajdów Okręgowych, bo koszty części do starszych konstrukcji są obecnie bardzo wysokie i nadal rosną. To naprawdę świetna inicjatywa i cieszę się, że na pierwszym szczeblu profesjonalnego rajdowania mamy możliwość jeżdżenia nowszymi samochodami. Inaczej patrzą na to potencjalni sponsorzy i moim zdaniem przyciąga to również osoby, które przypadkowo zerkną na te rajdy, przy czym koszty są niskie. Moje auto kosztowało mnie około 50 tysięcy z zakupem co uważam za bardzo atrakcyjną cenę, biorąc pod uwagę możliwość rywalizacji z czołówką. Oczywiście sam zajmowałem się całym przygotowaniem auta i jego budową, co znacznie obniżyło koszty.”
Jaki z tegorocznych rajdów był największym wyzwaniem? Jak wiele i czego uczą takie starty debiutanta na tym poziomie?
,,Każdy z tych rajdów był dla mnie nowością, więc każdy stanowił wyzwanie, ale uważam, że najtrudniejszymi rajdami w tym sezonie były Rajd Małopolski i Rajd Wisły. Odcinki na tych rajdach były niezwykle wymagające. Jednak uwielbiam trudne odcinki, takie, które są pełne niewidocznych zakrętów, szczytów i idą zakręt w zakręt, co potwierdzają moje wyniki na tych rajdach. Dzięki takim partią mam także szansę nadrobić straty na prostych, bo nasz samochód traci w takich partiach do turbodoładowanych aut klasy RN1. Jeśli chodzi o to, ile można się nauczyć uczestnicząc w rajdach na tym poziomie to uważam, że jeden sezon rajdów okręgowych może dostarczyć o wiele więcej doświadczenia niż nawet kilka lat startów w amatorskich zawodach i zachęcam każdego do spróbowania swoich sił w ‘okręgówce’!”
Pokazałeś że autem RallyN da się namieszać w klasyfikacji generalnej. Co jest kluczem do takiej jazdy i tempa?
Jakub Rozmus
,,Myślę, że dużo pomogło mi masę czasu spędzonego w Simracingu. Potrafię jeździć ‘wyścigowo’ i płynnie co jest kluczem do efektywnej jazdy. Również wydaje mi się, że mimo ograniczonego doświadczenia mam dość dojrzałe podejście do jazdy i potrafię osiągać w miarę szybkie czasy, jednocześnie ustrzegając się błędów, bo nie jadę powyżej swoich umiejętności.”
Sezon jeszcze trwa, więc o dalsze plany zapytam później. Ale jakie masz założenia na Rajd Cieszyńskiej Barbórki? W końcu to finałowa runda, więc trzeba do tego podejść konkretnie.
Jakub Rozmus
,,Chciałbym zaprezentować dobre tempo. To będzie duże wyzwanie, ponieważ rajd odbywa się w okolicach Cieszyna, gdzie część naszych rywali pochodzi z tych okolic. Niemniej jednak, to rajd, w którym mam okazję się wykazać i będę starał się pojechać tak szybko, jak to możliwe, mimo braku znajomości trasy. Przy okazji chciałbym bardzo podziękować każdemu, który się przyczynił do moich startów, mojemu tacie – całej rodzinie i znajomym za kibicowanie i moim partnerom: France Spec Service, Kraków ul. Ratajska 2A – to oni zajmują się naprawami mojego auta, bardzo mocno polecam i dziękuje za pomoc! SpeedImport – import samochodów z USA i Kanday, KTS Motorsport, Pizza Brakes.”
Piotra usłyszycie jeszcze przed rozpoczęciem 47. Rajdu Cieszyńskiej Barbórki. Warto dodać, że w Wiśle zajął trzecie miejsce w łącznej klasyfikacji generalnej Rajdu Okręgowego, ustępując jedynie dwóch załogom w autach Rally4 i Rally3, jadąc ,,N-kową” konstrukcją. Zatem pojawił się kolejny zawodnik godny uwagi oraz obserwacji jego rozwoju. Trzymamy kciuki!



Wybrane dla Ciebie