Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
F1GP Włoch

GP Wloch – najciekawsze momenty z piątkowej konferencji prasowej

GP Włoch – najciekawsze momenty z piątkowej konferencji prasowej

W piątkowe popołudnie, w ramach rozgrywanego na torze Monza, Grand Prix Włoch, zorganizowana została konferencja prasowa, w której udział brali Christian Horner, Mario Isola, Andrea Stella oraz Frederic Vassuer. W trakcie jej trwania zostało zadanych kilkanaście pytań, z czego niektóre z nich były wyjątkowo celne oraz poruszały często niewygodne dla odpowiadających tematy.

Na pierwszy ogień poszedł szef zespołu Ferrari, zapytany o to, jakie są jego odczucia podczas pełnienia roli głowy zespołu z Maranello na ziemi Włoskiej:

Od początku weekendu niewiele się zmienia, masz te same obowiązki i starasz się być skupionym. Rzeczywistość jest jednak taka, że jest trochę inaczej niż wcześniej. Przy bramach czeka na nas masa Tifosich. Jest wiele emocji. Są oni bardzo entuzjastyczni i pozytywni.

Następnie, prowadzący konferencję prasową przeszedł do Christiana Hornera. Nie jest żadną niespodzianką, że od dłuższego czasu, stajnia z Milton Keyens jest swego rodzaju cierniu w oku Ferrari. Jakie są odczucia Brytyjczyka odnośnie tego, w jaki sposób został przyjęty w domu Tifosich?

Mówiąc szczerze, są bardzo entuzjastyczni. Są pasjonatami ale również oddają ci szacunek. Są bardzo głośni i starają się wspierać swoich tak bardzo jak to możliwe. Kiedykolwiek tutaj przyjeżdżamy, jesteśmy doskonale przyjmowani.

Kolejnym poruszonym wątkiem było to, jak w oczach Hornera, sukces Red Bulla wpływa na zespół i jego morale:

Staramy się cieszyć tym wszystkim, również tym że Max wyrównał rekord zwycięstw z rzędu, gdy pogoda robiła wszystko by to popsuć. Motywacja w fabryce jest na wysokim poziomie. To co się dzieje wewnątrz zespołu, również poza kamerami mówi wiele o naszych morale. Jeśli chodzi o rekord Verstappena, trzeba żyć z dnia na dzień (…), czuliśmy już presję przy trzecim zwycięstwem z rzędu. Podczas GP Holandii, na własnej ziemi Max sprawił się niesamowicie dobrze, przy takich wymaganiach i ciągłej imprezie techno w Zandvoort, był to imponują występ Maxa.

Kontynuacją poprzedniego pytania było to, czy szef Red Bulla, spotkał się wcześniej z kierowcą o podobnym charakterze i umiejętnościach co Max:

Oczywiście Sebastian Vettel osiągał wspaniałe rzeczy, ale nie ma tego samego charakteru co Max, ale osiągał również niesamowite rzeczy.

Kolejnym wątkiem poruszonym podczas piątkowej konferencji były opony Pirelli, o których bardzo lakonicznie wypowiedział się szef włoskiej firmy do spraw motorspotru – Mario Isola. Bardziej interesującą rzeczą, która bezpośrednio dotyczyła dostawcy opon do F1, była kwestia nowego kontraktu na zbliżający się sezon 2025. O tę kwestie zostali zapytani wszyscy biorący udział w konferencji. Wszyscy szefowie zespołów zgodzili się ze słowami Christiana Hornera, który cynicznie i z lekką ironią zaznaczył, że „istnieje kilka milionów powodów, dla których powinniśmy podpisać kontrakt z Pirelli”. Kolejnymi aspektami przemawiającymi za kontynuacja wspólpracy bylo doświadczenie firmy i współpraca z zespołami.

Ostatnim ciekawym wątkiem był szereg pytań skierowany do szefa zespołu McLaren – Andrei Stelli. Odnosiły się one do zachowania Lando Norrisa podczas wyścigu o Grand Prix Holandii, kiedy to po zepsuciu strategii przez zespół, młody Brytyjczyk w ostrych słowach skierował się do swojego inżyniera wyścigowego, retorycznie pytając czy jest głupi. Opinię publiczną zainteresowało to, w jaki sposób zareaguje szefostwo McLarena w tej kwestii:

W tym czasie Lando skomentował sytuację, która została nadana publicznie. Był on  sfrustrowany, bo wiedział, że zmarnował doskonałą okazję do tego, by odnieść dobry rezultat przez to, że zostaliśmy na torze dłużej niż to było wymagane. To dlatego, że nasi ludzie źle zinterpretowali sytuację. Lando zareagował ostro, to jest to co robią mistrzowie, a my doceniamy jego charakter. To ważne, kiedy kierowca rzuca wyzwanie zespołowi. To dla nas nie problem, ale powinniśmy zwrócić uwagę na to w jaki sposób wyrażamy to co mamy na myśli.

 



Wybrane dla Ciebie