Adrien Fourmaux już na starcie sezonu WRC 2025 udowodnił, że jego przejście do Hyundai Motorsport nie będzie jedynie tłem dla bardziej doświadczonych kolegów z zespołu.
Po zimowej zmianie barw z M-Sport Ford, francuski kierowca z impetem wszedł do nowego zespołu, zdobywając dwa zwycięstwa oesowe i kończąc Rajd Monte Carlo na imponującym trzecim miejscu. Wraz ze swoim pilotem Alexandre Corią pokazał, że Hyundai może liczyć na jego umiejętności w walce o najwyższe lokaty.
Fourmaux deklasuje kolegów z zespołu
29-letni Fourmaux ukończył rajd jako najlepszy zawodnik Hyundaia, pozostawiając w tyle doświadczonych kolegów. Ott Tänak, mistrz świata WRC z 2019 roku, finiszował na piątym miejscu, tracąc ponad 30 sekund do Fourmaux. Obrońca tytułu Thierry Neuville zmagał się z trudnościami i ukończył rywalizację dopiero na szóstej pozycji. Francuz, mimo mniejszego doświadczenia w zespole, już teraz wysyła jasny sygnał – nie zamierza jedynie zdobywać punktów, lecz chce realnie walczyć o zwycięstwa.
Zobacz też: Marczyk wystartuje ponownie w Polsce i RSMP?
„Oni (Tänak i Neuville) to dwaj mistrzowie świata, więc będziemy musieli zobaczyć, jak to się potoczy” – powiedział WRC.com. „Ale na pewno [wynik] pokazuje też, że muszą liczyć na mnie. Nie jestem tu tylko po to, by grać z tyłu i czekać, aż coś się wydarzy – mogę też być z przodu”. – mówi Francuz
Hyundai z nową wersją i20 N Rally1
Hyundai przygotowuje się do Rajdu Szwecji, gdzie zaprezentuje zmodernizowaną wersję i20 N Rally1, wyposażoną w ulepszone komponenty. To wydarzenie ma dla Fourmaux wyjątkowe znaczenie – to właśnie w Szwecji zdobył swoje pierwsze podium w WRC w ubiegłym roku.
„W zeszłym roku startowaliśmy z trzeciej pozycji na drodze, a skończyliśmy na podium” – powiedział. „Tym razem wystartujemy z drugiej pozycji i postaramy się zrobić to samo. Wypróbowałem nowy evo [samochód] w grudniu i spodobał mi się. To było na śniegu, więc zobaczymy.” – zakończył Fourmaux
Czy Fourmaux utrzyma wysoką formę i zagrozi największym nazwiskom w WRC? Odpowiedź poznamy już podczas Rajdu Szwecji!
Źródło: wrc.com
