
Prezes PZM: „Mam nadzieję, że żaden zawodnik nie będzie chciał startować w kraju agresora”
Redakcja test.webgrafika.pl/ złożyła zapytanie do prezesa Polskiego Związku Motorowego Michała Sikory na temat tego czy PZM zajmie stanowisko wobec napaści Rosji na Ukrainę. Również zapytaliśmy się czy PZM będzie dopuszczać do startu Polskich zawodników do zawodów w Rosji i czy zawodnicy z Rosji będą mogli u nas startować?
Michał Sikora – prezes PZM
Oczywiście potępiamy, tak jak wszyscy mieszkańcy wolnego świata, tego rodzaju działania, a sam fakt inwazji na niepodległy kraj jest niewyobrażalny w naszych czasach.
O tym, czy rosyjscy zawodnicy powinni brać udział w zawodach w Polsce czy nie, wydaje mi się, że za wcześnie, by mówić o jakichś konkretach. Do startu sezonu jeszcze chwila, ale mamy dylemat chociażby w sprawie mistrzostw Europy w wyścigach na lodzie w Tomaszowie Mazowieckim gdzie prym wiodą właśnie zawodnicy rosyjscy. Moim zdaniem to przede wszystkim Międzynarodowy Komitet Olimpijski czy Międzynarodowa Federacje Samochodowa i Motocyklowa są władni, by zablokować starty rosyjskich sportowców. PZM oczywiście dostosuje się do takich zaleceń. Podobnie będzie w kwestii zakazu startów. Ale mam także nadzieję że żaden zawodnik nie będzie chciał startować w kraju agresora.
19 Marca ma odbyć się drugą runda Ice Speedway Championship w Tomaszowie Mazowieckim. Pierwsza runda odbyła się w Sanoku i tam dwa pierwsze miejsca zajęli zawodnicy Federacji Rosyjskiej – kraju agresora.