
Perez niszczy marzenia Ferrari w sobotnim sprincie przed GP Azerbejdżanu
Sobotnie popołudnie oznaczało tylko jedno – przyszedł czas na sprint przed niedzielnym GP Azerbejdżanu. W skróconej wersji wyścigu nadzieje na triumf mieli fani Ferrari. Ostatecznie musieli jednak obejść się smakiem, gdyż do mety, ze sporą przewagą, jako pierwszy dotarł Sergio Perez.

Jeszcze przed startem sprintu ogłoszono, że Williamsowi nie udało się odbudować na czas samochodu Logana Sargeanta. Amerykanin, który rozbił swój bolid w porannym Shootoucie nie wystartował więc w popołudniowej rywalizacji. Z kolei Esteban Ocon rozpoczął sprint z alei serwisowej.
Zarówno Charles Leclerc, jak i Sergio Perez zanotowali bardzo dobre starty i natychmiast zaczęli odjeżdżać reszcie stawki. Za ich plecami trwała natomiast zacięta walka pomiędzy Maxem Verstappenem i George’m Russellem. Brytyjczyk nie odpuszczał mistrzowi świata i w końcu wyprzedził Holendra, jednak po drodze zdążył jeszcze zaliczyć z nim kontakt i uszkodzić podłogę w bolidzie Red Bulla. Informacje potwierdził później zespół, a Verstappen domagał się ukarania rywala. Sędziowie nie podjęli jednak decyzji o przyjrzeniu się incydentowi.
Uciekająca opona
Już na drugim okrążeniu na torze pojawiła się żółta flaga, którą wywołał Yuki Tsunoda. A właściwie samotnie przemierzająca tor opona z jego samochodu. Japończyk uderzył bowiem w bandę i stracił prawe tylne koło (a także kilka elementów aerodynamicznych). Niedługo potem sędziowie zarządzili wirtualną neutralizację, a następnie wypuszczono na tor samochód bezpieczeństwa, który umożliwił porządkowym pozbieranie wszystkich odłamków.
SPRINT LAP 1/17
⚠️ VIRTUAL SAFETY CAR ⚠️
Tsunoda hits the wall and loses his right rear tyre! ?#AzerbaijanGP #F1Sprint pic.twitter.com/aZWMp3eHQX
— Formula 1 (@F1) April 29, 2023
I choć zawodnik AlphaTauri jakimś cudem dotoczył się do alei serwisowej i wrócił do rywalizacji już na wszystkich czterech kołach, to szybko okazało się, że samochodu nie da się prowadzić z powodu uszkodzenia zawieszenia, a Tsunoda stwarza realne niebezpieczeństwo i musi wrócić do garażu.
Bezproblemowy restart czołówki
Leclerc bardzo spokojnie poprowadził restart, nawet przez chwilę nie dając Perezowi szans na objęcie prowadzenia. Meksykanin nie zniechęcił się tym jednak i utrzymywał bardzo blisko za tylnym skrzydłem Ferrari. Cierpliwość się opłaciła i dwa okrążenia później wyprzedził rywala przy użyciu systemu DRS. Tym samym objął prowadzenie na torze, który z pewnością należy do jego ulubionych. Nieco z tyłu Verstappen „odpłacił się” Russellowi, bez problemu wyprzedzając zawodnika Mercedesa tuż po restarcie. Pozycje stracił wówczas też Lewis Hamilton, którego dość agresywnie zaatakował Carlos Sainz, a chwilę później Fernando Alonso.
SPRINT LAP 8/17
SERGIO PEREZ TAKES THE LEAD!
He sends it down the inside of Leclerc at Turn 1 #AzerbaijanGP #F1Sprint pic.twitter.com/V8j2EMHT46
— Formula 1 (@F1) April 29, 2023
Na pięć okrążeń przed końcem rywalizacji Perez odjechał już na tyle, że Monakijczyk wypadł z zasięgu DRS i musiał coraz baczniej spoglądać w lusterka. Za jego plecami czaił się bowiem Verstappen. Ostatecznie skończyło się jednak na samym „postraszeniu” Leclerca.
„Te opony zaczynają się topić”
Za plecami czołówki Oscar Piastri wyprzedził Lando Norrisa. Oba McLareny znajdowały się na dwóch różnych mieszankach – Piastri na pośrednich, a Norris na miękkich – i czas pokazał, że zdecydowanie lepszą była ta obrana przez Australijczyka. Miękkie opony zaczęły poddawać się bowiem nie tylko u Brytyjczyka, który został błyskawicznie wyprzedzony przez oba Haasy i Alfy Romeo, ale także u pozostałych kierowców. Bottas skarżył się, że jego opony „zaczynają się roztapiać”. A niedługo później u mechaników po opony z żółtym paseczkiem zjawił się Ocon.
Końcówka sprintu przebiegła spokojnie, a w stawce niewiele się zmieniło. Perez dowiózł zwycięstwo z kilkoma sekundami przewagi i z pewnością nabrał pewności przed jutrem. Ferrari, choć nieco zawiedzione, nadal mogło cieszyć się z drugiej pozycji. Natomiast Verstappen po opuszczeniu bolidu postanowił pokazać Russellowi gigantyczną dziurę, jaką ten zrobił w jego bolidzie.
The damage on Max's car is huge ?
Remarkable he was able to finish in P3 ?#AzerbaijanGP #F1Sprint pic.twitter.com/bwL3oEwZXh
— Formula 1 (@F1) April 29, 2023
Wyniki sprintu do GP Azerbejdżanu
? SPRINT CLASSIFICATION ?
Sergio Perez takes victory in the Baku Sprint ?#AzerbaijanGP #F1Sprint pic.twitter.com/tdeXX74q9H
— Formula 1 (@F1) April 29, 2023