
Zaktualizowany Hyundai i20 N Rally1 w specyfikacji 2025 nie był gotowy na Rajd Monte Carlo. Fabryczny zespół z Alzenau intensywnie pracuje nad tym, by wprowadzić go do rywalizacji podczas nadchodzącego Rajdu Szwecji. Prace nad zmodernizowanym autem koreańskiego producenta wkraczają w decydującą fazę.
Bez chwili wytchnienia
Zaledwie dwa dni po zakończeniu Rajdu Monte Carlo, w którym Ott Tänak finiszował na piątej pozycji, Estończyk pojawił się już w Finlandii, by testować nową wersję samochodu. Hyundai rozpoczął tam przygotowania do jedynej zimowej rundy WRC, a Tänak zbierał cenne doświadczenie z oponami Hankook wyposażonymi w kolce.
Treść pod reklamą
„Powinniśmy mieć okazję przetestować ulepszony samochód po raz pierwszy, więc mam nadzieję, że zobaczymy poprawę osiągów” – zapowiedział Tänak jeszcze po Monte Carlo.
Podczas testów Estończyk pracował nad ustawieniami auta i dostosowaniem go do wymagających warunków panujących na szwedzkich trasach.
Dobra pozycja startowa w Szwecji
Tänak dwukrotnie triumfował w Rajdzie Szwecji – w 2019 roku z Toyotą oraz w 2023 roku za kierownicą Forda. Jednak jeszcze nigdy nie wygrał tej rundy jako kierowca Hyundaia.
Tegoroczne warunki mogą mu sprzyjać – czwarta pozycja startowa oznacza, że Estończyk uniknie najtrudniejszego zadania odśnieżania tras w pierwszym dniu rajdu. Przed nim na trasę wyruszą Elfyn Evans, Adrien Fourmaux i Kalle Rovanperä.
Rajd Szwecji odbędzie się w dniach 13-16 lutego w rejonie Umeå. Czy Tänak i nowy Hyundai będą w stanie powalczyć o zwycięstwo? Przekonamy się już wkrótce.