Program rajdowy Hyundaia przechodzi poważne zmiany na niespełna miesiąc przed rozpoczęciem sezonu 2025. Christian Loriaux, uznawany za jednego z najlepszych inżynierów technicznych w świecie WRC, zrezygnował ze swojej funkcji w zespole. To spore zaskoczenie, szczególnie po sukcesie, jakim było zdobycie przez Hyundaia pierwszego w historii tytułu mistrza świata kierowców w WRC, wywalczonego przez Thierry’ego Neuville’a.
Loriaux dołączył do zespołu Hyundai Motorsport w 2021 roku na zaproszenie ówczesnego szefa zespołu, Andrei Adamo. Od tamtej pory odegrał kluczową rolę w rozwoju Hyundaia i20 N Rally1 Hybrid. Przez ostatnie dwa lata ściśle współpracował z innym wybitnym inżynierem, François-Xavierem Demaisonem, co pozwoliło przekształcić samochód w maszynę zdolną do walki o tytuły.
W sezonie 2024 Hyundai nieznacznie przegrał rywalizację o mistrzostwo producentów, tracąc zaledwie trzy punkty do Toyoty. Jednak dominacja Neuville’a w klasyfikacji kierowców z pewnością potwierdziła skuteczność zespołu.
Nowe wyzwania i reorganizacja
Rezygnacja Loriaux może mieć związek z nowymi priorytetami Hyundaia, który we wrześniu ogłosił start w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC od 2026 roku. Producent zaprezentował już prototyp GMR-001, zbudowany we współpracy z Oreca.
Cyril Abiteboul, szef zespołu Hyundai Motorsport, w oficjalnym oświadczeniu podziękował Loriaux za jego wkład w rozwój zespołu: „Christian był ogromnym wsparciem, gdy wkraczałem do świata rajdów. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w jego dalszych przedsięwzięciach”.
W ramach reorganizacji Hyundai Motorsport ogłosił powrót Pablo Marcosa na stanowisko menedżera zespołu. Marcos, po epizodzie z M-Sportem, zastąpi Tolgę Ozakinci, który obejmie nową rolę jako szef operacji wyścigowych.
Abiteboul zapowiedział, że rok 2025 będzie przełomowy dla operacji motorsportowych Hyundaia: „Sezon 2024 był dla nas bardzo udany, ale nie osiągnęliśmy wszystkiego, co sobie założyliśmy. Właśnie dlatego poświęciliśmy czas na analizę i usprawnienie naszej organizacji”.
