W związku z rozprzestrzeniającą się epidemią zachorowań na COVID-19 władze Formuły 1 zdecydowały przełożyć wyścigi w Holandii, Hiszpanii oraz Monako na późniejszy termin.
„Ze względu na pandemię Formuła 1, FIA i trzej organizatorzy podjęli taką decyzję w celu zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa podróżujących pracowników zespołów, kierowców oraz kibiców. Formuła 1 i FIA nadal ściśle współpracuje z organizatorami i władzami lokalnymi w celu monitorowania sytuacji. Sprawdzana jest również możliwość przesunięcia wyścigów na inne terminy w dalszej części roku. FIA zamierza rozpocząć sezon mistrzostw świata 2020, gdy tylko będzie to bezpieczne” – możemy przeczytać w komunikacie od władz Formuły 1.
Powracający do kalendarza wyścig w holenderskim Zandvoort miał odbyć się 1-3 maja, GP Hiszpanii tydzień później, a GP Monako planowano na 21-24 maja. Według obecnych ustaleń wszystko wskazuje na to, że sezon rozpocznie się w Azerbejdżanie w pierwszy weekend czerwca.
Aktualizacja: Organizatorzy GP Monako podjęli decyzje o rezygnacji z rozgrywania wyścigu w tym sezonie. Po raz pierwszy od 1954 roku zabraknie tej rundy w kalendarzu.
