
Alonso po kwalifikacjach w Monako: „Przesunąłem granice do niewygodnych poziomów”
Fernando Alonso jest dzisiaj jednocześnie szczęśliwy i smutny. Szczęśliwy, ponieważ osiągnął naprawdę fantastyczny rezultat i jutro wystartuje do wyścigu z pierwszego rzędu obok Maxa Verstappena. Smutny, ponieważ zabrakło mu tylko kilkudziesięciu tysięcznych sekundy, aby zdobyć pole position i otworzyć sobie drogę do zwycięstwa jutro. Co by jednak nie mówić, wynik jest naprawdę dobry i pójdzie w świat a Fernando ma szansę jutro zabłysnąć i wyprzedzić Maxa do pierwszego zakrętu. Szansa jest minimalna, ale jest.
Hiszpan po kwalifikacjach powiedział, że naciskał dzisiaj na bolid bardzo mocno i jest z tego czasu bardzo zadowolony:
Fernando Alonso:
Musimy być zadowoleni z tego wyniku. W tym roku zwykle lepiej radziliśmy sobie w niedziele – ale start z pierwszego rzędu w Monako to naprawdę pozytywne osiągnięcie. Dzisiejsza praca została dobrze wykonana. To był świetny finałowy przejazd, ale kiedy zespół powiedział mi, że jestem na P1, wiedziałem już, że jest szansa, że spadnę na drugie miejsce. Przesunąłem limity samochodu do niewygodnych poziomów – dużo dziś zaryzykowałem. Nasze tempo w ostatnim sektorze jest trochę słabe, więc musimy się temu przyjrzeć w przyszłych wyścigach. Jutro zamierzam ukończyć wyścig i zdobyć jak najwięcej punktów. Jeśli to będzie proste popołudnie, miejmy nadzieję, że skończymy na podium.
Mike Krack, czyli szef zespołu Aston Martin F1 Team, również podziela optymizm Fernando i jest bardzo zadowolony z jego wyniku:
Mike Krack:
To była intensywna sesja dla całego zespołu. Fernando pojechał znakomicie ostatnie okrążenie i ustawi się w pierwszym rzędzie przed jutrzejszym Grand Prix Monako. To niesamowite osiągnięcie dla całego zespołu i możemy być z tego dumni. Lance miał tempo, aby przejść do Q3. Ale kombinacja czynników – wzmożony ruch , części bolidów na torze, opóźnienie na wadze przy kontroli – sprawiła, że nie uzyskał czystego przejazdu w Q2. W szczególności przejechał po odłamku przy wyjeździe z Tabac, co uszkodziło jego podłogę i wpłynęło na przyczepność w ostatnim sektorze. Celem na jutro jest zdobycie maksymalnej liczby punktów przez obu kierowców.
Po więcej newsów i informacji bezpośrednio z toru w Monako zapraszamy TUTAJ