Srebrne strzały odsłoniły karty. Czy W13 powalczy o mistrzostwo?

W piątek 18 lutego światło dzienne ujrzał kolejny bolid zespołu Mercedes-AMG Petronas F1. W13 to, jak sama jego nazwa wskazuje, trzynasta konstrukcja zespołu z Brackley. Do tej pory aż osiem z nich zdobyło mistrzowski tytuł wśród konstruktorów, a w siedmiu walczył późniejszy mistrz świata kierowców. Nowy samochód ma więc wysoko ustawioną poprzeczkę.

Maszyna to efekt interpretacji nowych przepisów. Mercedes na swojej stronie zapowiada, że jedynym elementem, który przeszedł z poprzedniej ery do nowej, jest kierownica. Szef zespołu Toto Wolff podkreśla, że w podczas ostatniej zmiany, jego zespół poradził sobie świetnie, co oczywiście może dawać nadzieje na 2022 rok. Jednak to nie sukcesy z przeszłości, a zaangażowani ludzie tworzący ekipę, mają być głównym ogniwem walki w nadchodzącym sezonie.

Toto Wolff, szef zespołu Mercedes F1

Odkąd rozpoczęły się prace nad W13, widzę w członkach naszego zespołu entuzjazm, jakiego nie było nigdy wcześniej, dzięki skali możliwości, jakie dają te przepisy techniczne. Całkiem nieźle radziliśmy sobie podczas ostatniej dużej zmiany przepisów w erze hybrydowej i dobrze wypadliśmy, gdy w 2017 roku przeszliśmy z wąskich do szerokich samochodów. Chociaż mamy dobre wyniki, moje przesłanie jest jasne: nie możemy polegać na sukcesach z przeszłości w tym roku, ale możemy polegać na naszych ludziach, naszej kulturze, naszej strukturze i naszym sposobie myślenia, aby wykonać najlepszą możliwą pracę na 2022 rok.

Za kierownicą W13 zasiądą w tym roku żądny rewanżu za poprzedni sezon Lewis Hamilton i debiutujący w zespole George Russell, który zastąpił Valtteriego Bottasa. Przesiadka z bolidu Williamsa z pewnością jest dla niego spełnieniem marzeń, choć walka o pozycję w zespole nie będzie łatwa. Wolff jest jednak spokojny o atmosferę w swojej ekipie.

Toto Wolff, szef zespołu Mercedes F1

„Lewis jest najlepszym kierowcą na świecie, a dołączył do niego jeden z najzdolniejszych i najbardziej obiecujących kierowców swojego pokolenia w osobie George’a. Nie mam wątpliwości, że możemy stworzyć pomiędzy nimi partnerską relację, aby rozwijać ten nowy samochód, jednocześnie utrzymując zdrową rywalizację, która będzie motywować ich i cały zespół.”

Warto także zaznaczyć, że zgodnie z zapowiedziami, po dwóch latach prezentowania czarnych barw, Srebrne Strzały ponownie są srebrne.

Join us LIVE from Silverstone, as we unveil our 2022 challenger, the Mercedes-AMG F1 W13 E Performance! ? https://t.co/MTdLxty4V2

— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) February 18, 2022