
W odróżnieniu od rywali, ekipa z Alzenau nadal potrzebuje zgody na rozpoczęcie prac nad hybrydową rajdówką.
W przyszłym sezonie Rajdowe Mistrzostwa Świata czeka rewolucja. Po raz pierwszy w historii na oesy WRC, wyjadą bowiem rajdówki z napędem hybrydowym. Proponowane regulacje zakładają, że obok silnika spalinowego w obecnej specyfikacji, ma być zamontowany silnik elektryczny o mocy 100 kW. Z uwagi na koszty każdy zespół dostanie identyczną jednostkę elektryczną, przygotowaną przez niemieckie Compact Dynamics. Firma ta dostarczała już w przeszłości baterie do WEC, czy Formuły E.
Opracowanie praktycznie nowej technologii w rajdach, będzie dla zespołów sporym wyzwaniem. Tym bardziej, gdy spojrzy się na zasoby, jakimi dysponuje, na przykład relatywnie mały M-Sport. Jednak to nie Brytyjczycy, a Mistrzowie Świata, czyli Hyundai, zostali jak na razie w tyle za konkurencją. Gdy Toyota i M-Sport planują już pierwsze testy hybryd, ekipa Adrei Adamo nadal czeka na zielone światło z centrali. Koreańska marka nie zdecydowała bowiem jeszcze, czy chce się dalej angażować w program startów w WRC. Z tego powodu prace nad nowym samochodem nie zostały na razie zatwierdzone.
Treść pod reklamą
Głos w sprawie wątpliwości dotyczących Hyundaia, zabrał jego szef – Andrea Adamo:
Nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie. Nie zaczęliśmy jeszcze prac, gdyż nie mam ani budżetu, ani władzy, by to zrobić. Wszyscy mają świadomość, że im później zaczniemy, tym więcej będziemy mieli do nadrobienia.
-mówił Włoch w wywiadzie dla dirtfish.com
Pogłoski o możliwym zakończeniu programu WRC przez Hyundaia pojawiły się już w zeszłym roku. Wtedy była jednak mowa o wycofaniu się z końcem sezonu 2023. Teraz, być może, Koreańczycy rozważają wcześniejsze opuszczenie rajdowego czempionatu.
Nie mogę powiedzieć na ile procent będziemy w WRC w 2022. Zrobiłem wszystko by wesprzeć FIA. Kupiłem dwa zestawy hybrydowe, bo FIA mnie o to poprosiła. Pomogłem pieniędzmi, które mam, ale to wszystko co mogę zrobić.
-kontynuował Adamo.
Hyundai Motorsport został założony w 2012 roku, w niemieckim Alzenau. W 2014 roku koreańska ekipa rozpoczęła starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Zespołowi udało się zdobyć tytuł konstruktorów w 2019 i 2020 roku.
Jak waszym zdaniem potoczy się dalsza historia Hyundaia w WRC? Czy Koreańczycy wejdą razem z innymi zespołami w hybrydową erę Mistrzostw Świata?