
Powrót F1 na prawdziwy tor! – Pierwszy trening o GP Austrii 2020
O godzinie 11:00 po raz pierwszy od ponad pół roku bolidy F1 wyjechały na oficjalną sesję Formuły 1. Po raz pierwszy również sezon F1 zaczyna się w Austrii, która od dwóch sezonów sprzyja bolidom Red Bulla. Oczywiście wszystko to spowodowane jest pandemią koronawirusa, która sparaliżowała cały świat sportowy. Całe szczęście, wszystko zaczyna wracać do normy a my możemy śledzić bolidy na torze!
Sezon 2020 jest też powrotem pewnego francuskiego kierowcy, który kupił sobie serca wielu kibiców w sezonach 2017-2018, kiedy ścigał się w zespole Force India (nast. Racing Point) z Meksykaninem Sergio Perezem. Oczywiście mowa o Estebanie Oconie. Nie ma jednak na wejściu łatwego zadania, bo partnerem z zespołu jest Daniel Ricciardo i to będzie punkt odniesienia dla Francuza. ↓
Esteban’s turn to head out for the first time. #RSspirit #AustrianGP pic.twitter.com/lFBjZyQ63C
— BWT Alpine F1 Team (@AlpineF1Team) July 3, 2020
Natomiast jedynym debiutantem w królowej motorsportu w tym sezonie jest Nicholas Latifi, drugi kierowca poprzedniego sezonu w Formule 2. Przeszedł do zespołu Williams Racing na miejsce, które zwolnił Robert Kubica.
Początek sesji treningowej
Carlos Sainz od razu po wyjeździe z pit lane wysłał wiadomość do wszystkich śledzących dzisiejsze poczynania na torze w Spielberg. Z jego ust biło niesamowite szczęście:
Ajajaj, ale to (bolid) jest szybkie, ajajaj jak szybkie.
Po 15 minutach treningu pojawiła się mżawka na torze i wiele zespołów zdecydowało się nie wyjeżdżać w tym momencie na tor. Co ważne, deszcz może okazać się bardzo ważnym czynnikiem podczas tego weekendu, ponieważ od kilku dni pogoda w Styrii jest zmienna i gwałtowna.
Pierwsze czasy uzyskali kierowcy McLarena, Carlos Sainz i Lando Norris. Następnie ich czas poprawił Valtteri Bottas, po czym przez dłuższy czas mogliśmy oglądać malownicze rejony Styrii, ponieważ dłuższy czas nikt nie wyjeżdżał na tor.
Pierwsze problemy i szybkie okrążenia
Romain Grosjean okazał się być pierwszym pechowcem nowego sezonu. Zgłosił swoim inżynierom problemy z hamulcami. Stwierdził, że samochód stracił siłę hamowania po wielkich problemach na dohamowaniu do zakrętu nr. 3. Udało mu się dojechać do garażu i mechanicy zajęli się tą sprawą. ↓
A brake related break for @RGrosjean.
The team are working on a brake fluid leak on the car. #HaasF1 #AustrianGP #FP1
— MoneyGram Haas F1 Team (@HaasF1Team) July 3, 2020
Niedługo po tym zdarzeniu kierowcy masowo wyjechali na tor i zaczęli kręcić szybkie czasy. Po 45 minutach Na czele wyników był Lewis Hamilton przed Sebastianem Vettelem i Sainzem. Większość kierowców osiągała swoje czasy na oponach twardych i pośrednich. Jednak prawdziwe tempo bolidów poznamy dopiero jutro, ponieważ wtedy zespoły wyjmą karty na stół. Dzisiaj najważniejsze będzie jak najlepsze ustawienie i dostosowanie samochodów na resztę weekendu.
Latające części
Esteban Ocon na prostej startowej stracił część bolidu z deflektora. Ten element spadł prostej startowej i ze względu na zaistniałe niebezpieczeństwo na torze zapanował pierwszy w tym sezonie wirtualny samochód bezpieczeństwa. ↓
Ocon pierde parte de un flap https://t.co/hox3ih0ett #F1 #AustrianGP #DirectoSM pic.twitter.com/nMVq0qbFF6
— SoyMotor.com (@SoyMotor) July 3, 2020
Niskie temperatury na torze nie sprzyjają szybkiej jeździe. Max Verstappen przy próbie szybkiego okrążenia stracił panowanie nad swoim bolidem na wyjściu z 1 zakrętu i zaliczył spina. Całe szczęście bez konsekwencji, ponieważ kontynuował dalej jazdę. ↓
Max gets swapped around at Turn 1 ?
But he's back up to full speed with 15 minutes to go#AustrianGP ?? #F1 pic.twitter.com/eSs6EIEcCA
— Formula 1 (@F1) July 3, 2020
Zamieszanie na koniec
Kolejny bolid zaliczył spina. Był to Daniil Kvyat i miało to miejsce na wyjściu na prostą startową. Ta sytuacja była o tyle niebezpieczna, że zaraz za Rosjaninem jechał George Russell i musiał on wyhamować i ominąć kierowcę Alpha Tauri aby nie doszło do kontaktu. Wyglądało to tak ↓
Two very different racing lines through the final corner ?
George Russell gets a front-row seat as Pierre Gasly gets a little out of shape#AustrianGP ?? #F1 pic.twitter.com/ezhk66W7pO
— Formula 1 (@F1) July 3, 2020
I tak pierwsza sesja dobiegła końca. Tak jak można się było spodziewać, Mercedesy pokazały bardzo dobre tempo i zakończyły na czele tabeli. Na trzecim miejscu skończył Max Verstappen, który ma być w tym sezonie prawdziwą zmorą dla Mercedesów razem z zespołem Red Bulla. Ferrari (zgodnie z zapowiedziami) nie popisało się tempem i zakończyli pierwszy trening w środku tabeli. Na końcu tabeli bolidy Alpha Tauri i Williamsy, które nie odstają od stawki. Mimo wszystko tak jak pisałem wyżej, czasy pierwszego treningu nie mają większego znaczenia i prawdziwe tempo każdego zespołu ujrzymy jutro o godzinie 15:00.
Tymczasem czekamy na drugi trening, który rozpocznie się o godzinie 15:00.
Wyniki pierwszej sesji treningowej
Kierowcy i zespoły | Czasy | Okrążenia |
1. Lewis Hamilton (Mercedes AMG Petronas) | 1.04.816 | 42 |
2. Valtteri Bottas (Mercedes AMG Petronas) | +0.356 | 38 |
3. Max Verstappen (Red Bull Racing) | +0.602 | 37 |
4. Carlos Sainz (McLaren F1 Team) | +0.615 | 41 |
5. Sergio Perez (Racing Point) | +0.696 | 34 |
6. Lando Norris (McLaren F1 Team) | +0.805 | 42 |
7. Alex Albon (Red Bull Racing) | +0.885 | 29 |
8. Daniel Ricciardo (Renault F1 Team) | +1.044 | 29 |
9. Kevin Magnussen (Haas F1 Team) | +1.091 | 27 |
10. Charles Leclerc (Scuderia Ferrari) | +1.108 | 31 |
11. Lance Stroll (Racing Point) | +1.256 | 35 |
12. Sebastian Vettel (Scuderia Ferrari) | +1.261 | 32 |
13. Esteban Ocon (Renault F1 Team) | +1.454 | 22 |
14. Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo Racing) | +1.544 | 24 |
15. Kimi Raikkonen (Alfa Romeo Racing) | +1.549 | 28 |
16. Pierre Gasly (Alpha Tauri) | +1.588 | 25 |
17. George Russell (Williams Racing) | +1.679 | 27 |
18. Nicholas Latifi (Williams Racing) | +2.090 | 31 |
19. Daniil Kvyat (Alpha Tauri) | +2.127 | 19 |
20. Romain Grosjean (Haas F1 Team) | X | 3 |