
Wysoka grzywna dla kierowcy bolidu GP2 na czeskiej autostradzie!
Dokładnie dwa miesiące temu informowaliśmy Was o incydencie, który miał miejsce na czeskiej autostradzie D4 w rejonie Příbram, gdzie tajemniczy kierowca wybrał się na przejażdżkę… bolidem GP2! Nagranie podbiło internet, a policja zainteresowała się całą sprawą. Oczywistym jest, że bolid wyścigowy nie spełnia wymagań auta drogowego, przez co nad kierowcą wisiało widmo wysokiej kary.
https://test.webgrafika.pl//video/bolid-f1-na-czeskiej-autostradzie-policja-szuka-kierowcy/
Teraz dowiadujemy się, że czeskim organom ścigania udało się zidentyfikować kierowcę maszyny. Mężczyzna jest narażony na grzywnę w wysokości od pięciu do dziesięciu tysięcy koron w postępowaniu administracyjnym oraz zakaz prowadzenia pojazdów na sześć miesięcy do jednego roku. Samochód wyścigowy został uchwycony przez innych kierowców na wideo. Policja poprosiła świadków o zgłoszenie się w przypadku posiadania jakichkolwiek informacji mogących pomóc w ustaleniu tożsamości kierowcy.
Monika Schindlova – rzeczniczka policji Pribram
„Funkcjonariusze policji Pribram przekazali sprawę właściwemu organowi administracyjnemu w dniu 7 listopada z powodu podejrzenia popełnienia przestępstwa drogowego.”
„45-letni mężczyzna miał prowadzić pojazd nienadający się do użytku na drodze i narażać innych użytkowników drogi. Pojazd nie miał prawa pojawić się na autostradzie. Nie ma chociażby świateł i tablicy rejestracyjnej.”
Konfidenci!! Nikomu nic się nie stało..
Ten co nagrywał też złamał przepisy i był zagrożeniem dla ruchu. Jaką dostał kare.