Zmiany w punktacji do superlicencji

Choć opublikowanie zmian dotyczących bezpośrednio Formuły 1 zostało odłożone do października, to FIA w piątek ogłosiła nowe regulacje, które pośrednio jej dotyczą. Mowa o superlicencji, którą zawodnik musi posiadać, by brać udział  w wyścigach F1.

Jednym z warunków jej otrzymania jest zdobycie 40 punktów, które przyznawane są za miejsca w klasyfikacjach generalnych niższych serii na koniec każdego sezonu. Kierowca musi je zebrać w ciągu trzech lat. Jednak dzięki nowym regulacjom od 2020 roku otworzy się nowa droga do ich pozyskania.

Od przyszłego sezonu zawodnicy będą mogli zdobyć jeden punkt za każde 100 kilometrów przejechane podczas oficjalnego testu F1. Aby go zdobyć trzeba będzie ukończyć taki przejazd bez kar. W ciągu trzech lat będzie można w ten sposób uzyskać maksymalnie 10 punktów, co stanowi 1/4 wymaganej puli.

Z jednej strony otworzy to drogę dla dużych stajni, które posiadają swoje programy rozwojowe. Zespoły, które lubią mieć ubezpieczenie w postaci kierowcy, który może zawsze wskoczyć do F1, jak np. Red Bull, z pewnością skorzystają z tej opcji. Z drugiej jednak będzie to łatwy sposób zyskania sporej ilości punktów dla zawodników posiadających duże pieniądze, a radzących sobie dużo gorzej w niższych seriach. Taki kierowca będzie mógł zapłacić mniejszemu zespołowi za treningi i dzięki temu dorzucić do swojego konta 10 punktów.

Na tym jednak nie koniec zmian. Od przyszłego sezonu punkty liczone będą za maksymalnie dwie serie w ciągu roku. Dodatkowo, nie mogą one mieć miejsca równolegle. Do punktacji dołączone zostaną również Euroformuła i W Series.