Bottas: Rajdy to tylko hobby
Valtteri Bottas nie martwi się o swoją przyszłość w F1. Choć podczas wakacyjnych miesięcy kierowca Mercedesa dwukrotnie testował samochody rajdowe, to zaznaczył, że jest to jedynie jego hobby, nie zaś alternatywa na przyszły sezon.
Rajdy to dla mnie nic innego jak hobby. Po prostu lubię jeździć samochodami rajdowymi. Sądzę, że to nie szkodzi moim umiejętnościom, jako kierowcy Formuły 1. Za każdym razem gdy siadasz za kierownicę, jest to pewien sposób treningu. Nie ważne czy jest to bolid czy rajdówka.
Jednocześnie przyznał, że w przyszłości, po zakończeniu kariery, nie wyklucza startów w rajdach.
Oczywiście nie wykluczam całkowicie takiej opcji, jednak na pewno nie nastąpi to wkrótce. Zapewniam, że w przyszłym roku zostanę w Formule. To pewne.
Choć Fin doskonale rozpoczął sezon 2019, wygrywając dwa z czterech pierwszych wyścigów, to dalsza część sezonu nie układała się już dla niego najlepiej. W momencie rozpoczęcia letniej przerwy miał do swojego kolegi z zespołu aż 62 punkty straty.
W ostatnim czasie nasiliły się plotki, według których Bottas powinien zacząć obawiać się o swój fotel. Coraz mocniejszym kandydatem do zajęcia jego miejsca, według tych samych plotek, wydaje się Esteban Ocon. Francuz nadal pozostaje związany z niemieckim zespołem, pracując w jego symulatorze. Pomimo dobrego zaprezentowania się w czasie swoich startów w zespole Force India, w tym roku zabrakło dla niego miejsca w stawce. Kierowca od początku nie ukrywał jednak, że zamierza wrócić do Formuły 1.
Bottas w czasie letniej przerwy przyjechał do Finlandii, by wziąć udział w imprezie sportowej, którą wymyślił trzy lata temu. Duathlon, który nosi jego imię, to zawody zarówno dla profesjonalnych sportowców, jak i amatorów. Składa się z wyścigu przełajowego i jazdy na rowerze. Fin ukończył je w tym roku na jedenastym miejscu i zapewniał o swojej doskonałej formie na zbliżającą się drugą część sezonu 2019.
Jestem teraz w lepszej formie niż rok temu. Przebyłem cały dystans półtorej minuty szybciej niż wtedy. Myślę, że udało mi się także poprawić prędkość na rowerze. Tak naprawdę to niewiele różni się od mojego codziennego treningu. Sądzę, że jestem w lepszej formie fizycznej niż kiedykolwiek wcześniej.
Źródło: motorsport.ru
